poniedziałek, 1 grudnia 2008

Nie musisz.

Wcale nie musisz dodawać tego bloga do ulubionych. Wcale nie musisz dodawać tego bloga do czytanych na swoim blogu. (Choć wiem, że czytasz regularnie!)

Masz coś do powiedzenia – powiedź.

Masz coś do dodania – dodaj.

Masz coś do skomentowania – skomentuj.

Ale zrób to na blogu, bo bloga to dotyczy. Nie ukrywaj się pod pseudonimami / nickami / imionami z kosmosu.


Wiem i zdaję sobie z tego sprawę, że dodanie tego bloga do czytanych na swoim blogu może spowodować pewne konsternacje i wielkie „hallo” wśród Twoich odwiedzających, ale, albo jesteśmy szczerzy i coś czytamy i tym samym dzielimy się tym z innymi albo o kant dupy to wszystko rozbić.

I jak kurwiłem – tak kurwić będę.
I jak się puszczałem – tak puszczać się będę.
I jak byłem sobą tak sobą pozostanę, niezależnie od tego czy Ci się to podoba czy nie.

Nie musisz.. Nie musisz tego czytać.

Brak komentarzy: